Zack (nie) ufam Tobie

Nie, żebym był jakimś fanem "Diuny", ale miej litość i nie pisz takich bzdur. Toż ten Rebel Moon to przygodówka dla 12-stolatków.

No przecież to troll.

Sarkazm :)

A to zwracam honor. Sarkazm zawsze mile widziany :).

To nie sarkazm, raczej ironia.

„Sarkazm postrzegany jest najczęściej jako ostrzejsza forma ironii, której bliżej do szyderstwa niż żartu.” Wg mnie sarkazm.

Zgadza się, ale jestem za tym, że to jest ironia, ale nie ma powodu by się o to tu kłócić.

Gdyby Kubrick zobaczył to arcydzieło światowej kinematografii, film epokowy, prekursorski, rewolucyjny, który przedefiniuje całe kino na pokolenia, to by nie zrobił takiego badziewia jak "2001: Odyseja kosmiczna", a zamiast tego, inspirując się niekwestionowanym geniuszem Snydera, opromieniony jego mądrością i filmową przenikliwością, wyprodukowałby film co najmniej przyzwoity. A tak, niestety, Kubrick nie doczekał tego wiekopomnego momentu w historii świata i nie poznał ani Snydera, ani jego jedynych w swoim rodzaju dzieł. Powiem to ze łzami w oczach, ale to dla mnie zaszczyt, że mogę żyć w tym samym czasie co Zack Snyder. Całe moje życie przez ten jeden fakt nabiera o wiele większej wartości. Zack, jestem dozgonnie wdzięczny światu i Tobie, że jesteś! Świat bez Ciebie mógłby w ogóle nie istnieć, bo co to byłby za świat?!

Co tam ,,Diuna" Bergman, Fellini i Visconti mogą panu S buty czyścić ;))

Ech, czy kiedykolwiek poznamy prawdę co lepsze? Diuna 2 czy Rebel Moon 2?

Nie poznamy. Mój rozum cofnął się w obliczu majestatu Rebel Moon, jak jaja na mrozie. Nie potrafi ogarnąć jej wielkości a więc i zwymiarować.

Gdyby Rebel Moon miało buty. W ogóle jakieś nogi. Jakiś mózg. W ogóle cokolwiek.

Namówiliście xD

Ktoś tu chciał zabłysnąć, czekam na porównanie do kosa albo Kevin sam w domu

Muszę przyznać, że nawet ta nowa Diuna Villeneuve jest od tego lepsza.